A ja nadal w zwierzęcych klimatach i w słodkich różach :) Cieszę się baaarddzzzoo, że świnki zostały przyjęte z takim entuzjazmem :) Oj dodajecie skrzydeł, dodajecie :)
Teraz chciałabym przedstwaić Wam Króliczycę Olbrzymią :)
Taka jakaś wpadła mi do głowy...jest olbrzymia, ma sporo ponad 50 cm :D
Oto jej "Wysokość" ;p
Podziwiam od dawna, na dobrą sprawę jesteś jedną z osób, przez którą załozyłam własnego boga. Robisz pięęęęękne rzeczy i też tak chcę! Fajne jest to nakręcanie się nawzajem. Świnki mnie oczarowały, lalki Tildy rozwalają zupełnie... Marzy mi się taka kolekcja. A Długoucha ma cudowne getry, które jej dodatkowo wiele uroku dodają.
OdpowiedzUsuńaga
Króliczka PIĘKNA:)Jesteś zdolna bestia:) A tajemnica kochanej MIMI????Widzę, że : Mimi ma ząbki, że stoi ładnie, że jest uśmiechnięta, że ma obcięta ładnie grzywkę:):):) Czy trafiłam? w tę tajemnicę? Buziaczki od nas.
OdpowiedzUsuńKróliczyca świetna :), a te geterki!!!
OdpowiedzUsuńCzyżby Mimi różki rosły? ;)
Króliczyca dorodna i słodka zarazem.
OdpowiedzUsuńA Mimi jak już ma grać Fauna, to może faktycznie rożka "dostała" ...i nie mogę dojrzeć co tam w rączce chowa... chyba nie smoka?
Rozkoszniak z niej niemożliwy!
Pozdrawiam serdecznie.
Pani Króliczkowa prezentuje się super!!!I ma śliczne kolorki...W sam raz do pokoju młodej damy, która oczywiście lubi króliczki!Pozdrawiam ciepło, bo mróz siarczysty - przynajmniej u mnie...
OdpowiedzUsuńPiękna królica,,no a Mimi rośnie jak na drożdżach
OdpowiedzUsuńWidać, że Króliczka urocza i te jej getry przy kostkach! Wymiata!...chyba sie z Mimi bardzo polubiły :)
OdpowiedzUsuńFajny rożek z boku wystaje ;)
Jestem początkującą bloggerką, doswiadczoną hafciarką ;) i ostatnio zachwycona Tildami!!! Twoja pani Królikowa jest boska!
OdpowiedzUsuńKrólikowa jet rewelacyna, a świnki świetne no ale Mimi urocza......
OdpowiedzUsuńKróliczyca cudowna, cudowwna, cudowna!!!
OdpowiedzUsuńKróliczyca faktycznie olbrzymia i śliczna!!!
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcie Mimi!Lubię takie uśmiechy u dzieci!A co ona ma tam za plecami?Jakieś rogi wystają!
Pozdrawiam
Śliczna króliczyca i w sensownych rozmiarach,Mimi ma nową prawie tak dużą jak ona przyjaciółkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko dziewczyny.
Jak zawsze cudna praca. Jej wysokość Królica absolutnie wspaniała. Te uszy, ten nosek, ta sukienka.
OdpowiedzUsuńA z Mimi uroczy faun. Ciekawe tylko czy są fauny dziewczynki? Bo jakoś tak mi się nie kojarzą... Może Mimi zapoczątkuje nowy prześliczny gatunek?
Getry króliczycy są wspaniałe, jeszcze na to nie wpadlam, ale coś czuję, że następne lale będą w getrach:) Pozrawiam cieplutko! Świnki też przepiękne.
OdpowiedzUsuńAch, Violetko! Znowu uszyłaś piękności dla Mimi! I jak wspaniale pasuje ta Królicza Panienka do jej bajkowego pokoiku!
OdpowiedzUsuńMyślę, że oczywiście istnieją fauny-dziewczynki, no bo skąd by się brały małe faunięta? :DDD
Buziaki dla małej mieszkanki Narnii :***
Króliczyca rewelacyjna! A Mimi chyba już jej oddała serce :-))
OdpowiedzUsuńKroliczka piekna, podziwiam!!! Coreczka urocza!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Królica jest urocza! I fajnie, ze taka wielka:) Pamiętam, jak byłam mała, zrobiłam sobie z różnych swoich ciuszków własnie wilekigo królika, tak mi sie marzyła wielka maskotka. Uszy miał z rajstop:) A świnki - normalnie koparka mi opadła:)
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz!! Świnki urocze. I Króliczka tez :) no i Córunia-słodziak :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam po odbiór wyróżnienia
www.natolinek.blogspot.com
Świetna króliśka :)) i ten rożek w jej łapce.... mmmmmniam..... miodzio!!!!
OdpowiedzUsuńMimi jak zwykle cudnie radosna, ma tyle uroku w sobie :))
Pozdrawiam serdecznie
Boska króliczyca :) :) Uwielbiam Twoje prace :*
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoj talent. Wspaniale rzeczy tworzysz. Piekny krolik. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńKróliczyca wieeeelka jak moje anioły :) cuda u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJest boska!!! Idealna!
OdpowiedzUsuńPs.Czym ją karmisz?:)
A jak można takiego dużego króliczka poprzytulać :-)Super!
OdpowiedzUsuńSuper Króliczyca, teraz czas na dzieciątka :) Twoje Tildy są cudowne. Tylko patrzeć i się zachwycać
OdpowiedzUsuńWitam się, zaglądam od jakiegoś czasu, podziwiam piękne prace.
OdpowiedzUsuńJa przymierzam się do tildopodobnych maskotek, jakoś jeszcze nie mam odwagi zacząć, choć kiedyś w zamierzchłych czasach poczyniłam już pewne przymiarki, ale gdzie mi tam do Twoich prześwietnych arcydzieł.
Nie mniej witam się miło i dołączam do grona stałych podglądaczy.
Fantastyczna króliczyca w wersji maxi :)
OdpowiedzUsuńJa równeiz popielniłam takie 2 50cm króliki juz dawno ale jakos ni mam okazji ich obfocić. Moze w końcu i ja skusze sie na pokazanie :)
pozdrawiam
Bardzo sympatyczne obydwie dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Jestem pierwszy raz u Ciebie i przyznam,że jestem zauroczona Twoim blogiem:-)Śliczne rzeczy tworzysz...Widać,że wkładasz w to co robisz serce. Króliczyca jest cudna!Pozdrawiam...*Matylda*
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszytskie fanatastyczne komenatarze :D :D Jestescie kochane!!! No i oczywiście chodziło mi o roga, który wrasta z Miriamkowej głowy hihi :)
OdpowiedzUsuńNiedzielko ja tam też wierzę w istnienie fauniątek dziewczynek :) :) :)
No i bym zapomniała napisać, że bardzo serdecznie witam wsytskie nowe zaglądające osoby!!!! Jesteście dla mnie bardzo ważni i zapraszam do siebie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkrólik jest obłędny ale totalnie rozbroiło mnie ostatnie zdjęcie! Buziaki dla Mimi! :D
OdpowiedzUsuń