Mam takie zaległości, że nie wiem od czego zacząć!!!
Zdążyłam się za Wami bardzo stęsknić... mam tyle do oglądania na Wszych blogach...kiedy ja to nadrobię wszystko...ale nie narzekam, bo to tylko czysta przyjemność dla mnie będzie :)
Ja ostatnio wiele czasu poświęcałam na urządzanie mojego i kochanego K. pokoiku oraz swojej mini pracowni (ale o tym na razie szaaa hihi).
Bardzo przepraszam za takie kiepskie zdjęcia, ale wysiadł mi aparat, co mnie po prostu koszmarnie dołuje i wpędza w straszne kompleksy....zastanawiałam się nawet nad zawieszeniem bloga z tego powodu :( :( :(
No, ale już pokazuje co stworzyłam.....
Taki oto wianek powstał....
..zawisł nad półką, którą przemalowałam i postarzyłam...
..bukszpany..oj jaką ma mam do nich słabość :D
Na zakończenie zamyślona Mimi.....akurat słuchała Mazurka Dąbrowskiego odegranego ku czci ofiar katastrofy w Smoleńsku, których ciała dzisiaj przyleciały do Polski....kiedy patrzę na to zdjęcie, to mam wrażenie, że ona czasem tak wiele rozumie...nawet tych dorosłych spraw...z takim niesamowitym przejęciem oglądała całą relację....
a na komodzie....
..na oknie.. :)
lampa, którą mamy kompletnie nie pasuje do stylu całego wnętrza, ale zmieniłam jej wizerunek i teraz nawet powoli się do niej przekonuję :) choć i tak w planach całkowita zmiana lampy :)
na ścianie zawisł także piękny obraz z moim ukochanym od dzieciństwa motywem....obraz ten jest dla mnie tym bardziej cenny, bo to pamiątka chrztu mojego kochanego Taty :)
Na zakończenie zamyślona Mimi.....akurat słuchała Mazurka Dąbrowskiego odegranego ku czci ofiar katastrofy w Smoleńsku, których ciała dzisiaj przyleciały do Polski....kiedy patrzę na to zdjęcie, to mam wrażenie, że ona czasem tak wiele rozumie...nawet tych dorosłych spraw...z takim niesamowitym przejęciem oglądała całą relację....
A ja zmykam na Wasze blogi, a potem nadrobić zaległości mailowe...obiecuję, że już teraz będę na bieżąco pisać :) :) :)
Witaj:) dobrze,że jesteś:). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWitaj, miło znowu zaglądnąć w Twoje piękne domowe zakątki. Wianek uroczy.
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś popełnić podobny, ale moje różyczki nie udały się tak pięknie jak Twoje.
Pozdrawiam cieplutko.
dobrze, że jesteś znów :)
OdpowiedzUsuńśliczne kątki masz w domku...
utulam cieplutko
Piękny wianek i metamorfozy udane :))) ale Mimi juz duża ;) Pozdrowionka ślę i czekam na zdjęcia kąciku ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńA na Mimi można patrzeć i patrzeć!
Pozdrawiam
Hmmmmmm , zawiesznie blga??????
OdpowiedzUsuńZ moimi zdjęciami to wogle nie powinnam zkladąc bloga;) Cudne wszystko , ale aniołek na samym końcu , miód , słonko , kwiatuszek.... nie ma słów:D Czekam na pracownie , bo też chciałbym mieć. A tymczasem lece wysadzić mojego trzylaka, który przszedł zaspany własnie;)
Jak widać czasu nie marnowałaś. Stworzyłaś całą serię pięknych ozdób. Jest czego zazdrościć ... noo, jedynie zaległości blogowe nie są do pozazdroszczenia ;)
OdpowiedzUsuńA Mimi taka słodka ...nawet kiedy skupiona i zamyślona.
Pozdrawiam serdecznie.
My też tęskniłyśmy!!!
OdpowiedzUsuńDekoracje przecudne !!!
Napracowała się co nie miara !!!
Pozdrawiam Aga
ale stworzyłaś fajny klimacik,miło się patrzy na wszelakie dekoracje wykonane Twoimi rączkami...
OdpowiedzUsuńi Mimi taka już duża...
jesoo,jak ten czas leci...
Witaj Violetko!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zdjęcia możesz robić nawet jednorazowym aparatem,bylebyś robiła i nie zawieszała bloga!
Wianuszek i metamorfozy bardzo udane :)
Buziaki dla Was dziewczyny.
Nie tylko zdjęcia są ważne ale i słowa... Nie zawieszaj bloga:) Lubię do Ciebie wpadać, bo tutaj tak przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńWianuszek uroczy!:)
Violetko, Ty się nie wygłupiaj z tym zawieszaniem. Dobrze? :> Twoje zdjęcia zawsze będą piękne, bo to nie aparat je robi, tylko TY!
OdpowiedzUsuńUściski dla mądrej Mimi! :)))
Pracowite masz łapki:) I nie wiem czemu narzekasz na zdjęcia - są super, a to co na nich jeszcze fajniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Wszystkie dekoracje piekne. Wianek precyzyjnie wykonany. A postarzona polka dziwnie znajoma super teraz sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Violu - nareszcie:)
OdpowiedzUsuńMiło popatrzeć na Twoje dzieła:)))
Mimi cudna:)
Pozdrowienia
Ojej... Mimi jak uroczo zamyślona :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że już jesteś. Bardzo ładne dekoracje wymodziłaś, wianek pierwsza klasa!!!
Pozdrawiam serdecznie
Czas 'bezblogowy' nie poszedl na marne,gdyz w miedzyczasie stworzylas wielke slicznych rzeczy a Mimi jest bardzo fotogeniczna:-)Zdjecia wcale nie sa zle-maja swoj niepowtarzalny klimacik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie-psiankaDK
Jak dla mnie zdjęciom niczego nie brakuje:) a dom masz piękny, klimatyczny i Piękna Mimi jak księżniczka wygląda:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń