Witjcie Kochani..
To już adwent...nie mam pojęcia jak to się stało i kiedy ten czas minął!
Niestety ten rok nie jest dla nas zbyt łaskawy i dzieją się w naszym życiu trudne rzeczy..
Zwłaszcza od ostatniego wpisu.
Jendak właśnie dlatego czuję, że muszę z siebie jeszcze więcej dać.
W adwencie będę tutaj częscięj, jak najczęściej.
Po prostu muszę..
I chociaż piszę te słowa o 4-tej nad ranem (bo dopiero przed chwilą Krystyna postanowiła zasnąć) i chociaż za 2 godziny muszę wstać, by wyszykować Miriam do szkoły, to nie poddam się i napiszę Wam, że to będzie nasz wspólny czas oczekiwania, RADOSNEGO oczekiwania...pomimo wszystko!
Dobranoc, choć bliżej już do dzień dobry...
Witaj. Tak się cieszę że jesteś, zaglądałam tu codziennie w nadziei, że zobaczę nowy wpis. Życzę żeby grudzień był dla was łaskawszy i już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów. Pozdrawiam i życzę cudownego i spokojnego grudnia. Agnieszka
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś. Niech to co złe już zostanie za Wami. I ja życzę radosnego grudnia.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci takiego optymistycznego nastawienia na cały grudzień i nie tylko. Cieszę się, że jesteś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOwocnego Adwentu. Mimo wszystko. My również zaczęliśmy z trudnościami, ale może dzięki temu spojrzymy głębiej.
OdpowiedzUsuń☺☺ jak dobrze, że jesteś ☺☺
OdpowiedzUsuńŻe napisałaś.
Adwent to cudowny czas!
Moja Babcia niegdyś mawiała "złe miłego początki"...wiem, że ten rok Was nie oszczędzil...ake będzie DOBRZE...