piątek, 5 czerwca 2009

Chciałoby się :)

Tak...5555 upolowane :) Bałam się, że pozostanie moje polowanie bez odzewu, a tu proszę...Otwieram skrzynkę pocztową i miłe zaskoczenie...
Jak się okazuje, aż 5 osób upolowało szczęśliwą liczbę :) Tak jak pisałam w komentarzu Jolinka, Sasilla, Cerie , Monia i Bela otrzymają niespodzianki :) gratuluję!

Jeszcze dodam, że tym razem i ja poluję na wygraną u Oli Smith....no, ale jak się nie pokusić!!!

\

5 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki. ((:
    Sama nie filcuję, zatem udziału nie biorę, ale widzę w tych wełenkach niezły materiał na tildowe włosy dla lal. (((:

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem zaszczycona i wciąż zaskoczona:) Buziaki moja Kochana***

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Cerie tyle tego, że całego anioła Tilodowego bym ufilcowała :) kocham próbować czegoś nowego....choć marne szanse, bo tylu chetnych :( Mimo wszytsko o trzymanie kciuków poproszę ;p

    Monia cieszę się na myśl, że dla Ciebie będę mogła coś zrobić i z niecierpliwością wyczekuję swojej paczuszki! Boję się wyjść z domu, żeby listonosza nie przegapić!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi sweety,
    I love this photo!
    The colors, the chair and the light.
    Great shot.
    Bye,
    Lúcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello Lucia! I am happy that you love this photo, (I love it too), but the author of this photo is Ola Smith and not me.
    :) Greetings :*

    OdpowiedzUsuń