Przełamuję ciszę..
W końcu to moje miejsce...i chociaż z pewnych, bardzo przykrych względów, ciężko było mi znowu pojawić się tutaj, to przełamuję się.. bo to Moje miejsce..
Malowanie mnie pochłonęło :) zainspirowana Madonnami, które znalazłam w sieci musiałam po prostu..
Uwielbiam ten obraz i to, jak bardzo różni się w zależności od pory dnia i tego pod jakim kątem słońce oświetla pokój.
A dzisiaj rodzinna wyprawa na łąkę po mniszek lekarski, będzie miodek :)
Swoją drogą polecam Wam szczerze syrop ze stokrotek...pewnie zamieszczę przepis na blogu. Koniecznie sprónujcie, bo jest obłędnie pyszny!!! :)
Pięknego dnia Kochani!
Cisza przełamana... :)