poniedziałek, 1 stycznia 2024

Dzień kontrastu i ciszy..

 Witajcie w Nowym Roku...uwielbiam ten dzień, jego ciszę i spokój w kontraście do tego co działo się wcześniej..

Kto mnie zna, ten wie, że o tej porze roku podsumowuję, planuję i wyznaczam cele na przekór temu, że uważa się to za bardzo "passe". Co roku widzę pozytywne efekty i naprawdę przynosi to wiele dobra. Zazwyczaj skupiam się na jednej rzeczy lub obszarze, sumennie rozliczam się co miesiąc z tego co w tym temacie zrobiłam...lub czego nie udało się zrealizować. Od kiedy wyznaczam sobie, ten jeden cel, który jest dla mnie priorytetem, to zdecydowanie mogę mówić o tym, że naprawdę udaje się go osiągnąć. Myślę, że to temat na osobny wpis.. 

Póki co chciałabym zostawić tutaj ślad po tym pięknym czasie, który za nami. Z wielką radością wracam później do tych wpisów, są dla mnie cenną pamiątką. Rok, który za nami, był dla nas wyjątkowo trudny, ale nie oznacza to, że nie mam za co dziękować i czego doceniać. Właśnie takie chwile jak te ostatnie stały się jeszcze cenniejszymi. Chcę je więc zapamiętać i wracać z ciepłem w sercu..
































 
Nawet wirusy, które zaatakowały w sam świąteczny czas nie umniejszyły nam radości..



Ta ostatnia noc też była piękna..



















I dzisiejszy poranek...cisza..czy na pewno?
Po nocnych szaleństwach ludzi ptaki były bardzo niespokojne...spacerując miałam na co patrzeć i czym się zachwycać!
Ludzkość jakby wymarła, a zwierzęta królowały..
Starałam się nie patrzeć na trawniki zaśmiecone po nocnym szaleństwie :( 
z jeszcze większą przyjemnością zadzierałam głowę wysoko w górę i podziwiałam to, co tam się działo...
Nowy Rok...dzień kontrastu...
Cisza.....puste ulice, chodniki, świat jakby się zatrzymał...idealny dzień, by zatopić się w swojej duszy!


Zachęcona i urzeczona mam za sobą kilka noworocznych spacerów.. dzisiaj to taka forma medytacji :)





Tutaj kończę, bo chciałabym jeszcze zostawić dla Was  dobre słowo na ten rok i najlepsze życzenia!

Życzę Wam i sobie pokoju! Na świecie i w sercu....cokolwiek, by się nie działo..
pokoju.. 
 miłości, która jest prawdziwym sensem naszego życia
i ciszy, która pozwala odnaleźć siebie i jest jedynym sposobem, by usłyszeć głos Boga!
Niech to będzie dobry rok!



Do kolejnego napisania Kochani!