niedziela, 15 kwietnia 2012

Tullet Geniuszem jest

Witajcie...
Już wracamy...
Dzisiaj mamy bardzo ważną wiadomość dla wszystkich mam i ich dzieci :D
Domyślam się, że wiele z Was już dawno zna to cudo, ale my dopiero od kilku dni cieszymy się tym odkryciem!!!
Nie chcę wiele pisać, bo tutaj można dodać jedynie, że książka ta to po prostu mistrzostwo świata!!!
Jest genialna w swojej prostocie, a tak naprawdę to najprawdziwsza interaktyna książka :D
Co się na nią składa...nic...tylko kropki...
Emocje jakie dzięki tej książce nam towarzyszą (całej rodzinie!) są bezcenne :D
Autor Herve Tullet jest GENIUSZEM!!!
Polecamy zatem z całego serca...
..tytuł "Naciśnij mnie", a trzeba naciskać, dmuchać, potrząsać i klaskać..po prostu czary..
Zdjęcia emocji niestety nie oddają, ale MiMi choruszka jest :( :( :(










Tak gdybyście byli zaintrygowani :)





A ja tymczasem zaparzam herbatę truskawkową z pieprzem i słucham......
Moja mała chwila wytchnienia...w jednym pokoju choruszka mała, a w drugim większy choruszek śpi..
Ja się nie dam tym razem...
..odganiamy co złe...
 ..pięknego tygdonia..


9 komentarzy:

  1. Dziękuję za inspirację, sama jestem ciekawa tego genialnego odkrycia!
    A piosenkę słucham i słucham, piękna!
    pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostaliśmy taką książeczkę od znajomej księgarenki i zgadzam się z Tobą w 100% to jest genialna książka! Moja 2 latka z wypiekamy się nią bawi, angażując w to całą rodzinę ;) Życzę dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze Was znowu widzieć!! :) piękne zdjęcia! Zapraszam na mojego bloga z recenzjami książek dla dzieci - też kiedyś pisałam o "Naciśnij mnie" :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. znamy tę książeczkę. Synek ją uwielbia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że jeszcze nie słyszałam o tej ksiązce ale z miłą chęcia zapoznam się z jakąś recenzją i być może zaopatrzę biblioteczkę dzieci w ten "twór"
    Jak zawsze piękne zdjęcia - pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa i intrygująca propozycja książkowa. Myślę ,że to dobry pomysł na prezent dla kilkulatka, Ola jest chyba za duża (?).

    Pozdrawiam i życzę
    zdrówka małej czytelniczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o takiej książcę, ciekawe czy moja 5 latka byłaby nia zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie słyszałam o tej książce. Przyda się kolejny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Herbata truskawkowa pieprzem brzmi intrygująco :)
    A Tullet to MISTRZ! Moje dzieciaki już 5 i 4 lata...a wciąż KROPKI lubią! sami sobie już "czytają"
    fenomen...

    OdpowiedzUsuń