wtorek, 29 grudnia 2015

Zapach domu..

Witajcie po Świętach, a może jeszcze nie"po"...
Święta to niezwykły czas, pełen wyjątkowych chwil, spełnionych marzeń, przepełniony drugim człowiekiem i wspaniałymi zapachami...
czyli wszystkim tym co tworzymy sami. Postarajmy się, by ten czas trwał jak najdłużej!
Dzisiaj przychodzę tak na chwilkę. Chcę Wam podpowiedzieć jak przedłużyć sobie ten niesamowity klimat Bożego Narodzenia w domu. Dla mnie to odkrycie ostatniego czasu. Zupełnie przypadkiem wpadłam na zdjęcie, które mnie zaintrygowało. Przedstawiało ono podobny wywar, który widzicie na moim zdjęciu.. Okazuje się, że jest jeden banalnie prosty sposób na stworzenie w domu atmosfery świątecznej...Wystarszy tylko zaparzyć wywar z tego co nam kojarzy się z zapachem zimy.. U mnie jest świerk, jabłko, pomarańcza, cynamon, goździki, anyż i odrobina wanilii. Cały wywar pyrka sobie delikatnie na kuchence i otula dom niepowtarzalnym zapachem!!!!
Ja, kochająca zapachy Yankee Candle, już nigdy nie będę się w stanie nimi zachwycać, bo cóż jest w stanie dorównać zapachowi, który jest w 100% naturalny..
Może to śmieszne, że wcześniej na to nie wpadłam, ale dla mnie to niezwykłe odkrycie..
Uwielbiam kiedy dom pięknie pachnie, uwielbiam kiedy zapachy przywołują mi piękne wspomnienia..
Tak niewiele trzeba, by zwykły, szary dzień przemienić w ten wyjątkowy..



A dzisiaj na termometrze po raz pierwszy zawitała temperatura minusowa :)
W zeszłym roku o tej porze wyglądało u nas tak....
nie mogę się doczekać pierwszego białego spaceru!






Zmykam cieszyć się odrobiną wolnego czasu, życzę pięknego tygodnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz