piątek, 20 marca 2009

Witam :) Jestem ciekawa jak Wam się tutaj podoba.. mam nadzieję, że jest miło i przytulnie :) Muszę przyznać, ze blogger jest bardzo przyjazny i nie sprawia większych tudności w blogowaniu hihi.

Zmieniając temat, chciałam tylko napisać, ze jestem świezo po swojej pierwszej w zyciu wymiance forumowej i juz się nie mogę doczekać momentu kiedy będzie można publikować zdjęcia, bo emocje mnie wprost rozsadzają :) Na razie muszę być cichusio, ale jeszcze nie raz pewnie przeczytacie jak bardzo ucieszył mnie prezent, który otrzymałam ;p

No i oczywiście przyszła kolej na dalsze prezentacje :) Właśnie wróciły z lakierowni Izabell i Marta (Cotonieona)..tu się nalezy wielki całus mojemu mężowi za pomoc :*

Kobiety są jak kwiaty...jedne przypominają Róże...są eteryczne, eleganckie, a jednocześnie delikatne...

Izabell...




Inne są jak kwiaty pustyni...niezależne i wolne..

Marta..



A tu spotkanie z Lidią..niedługo pewnie od nas wyfrunie...do nowego domu..trzeba się było pożegnać ;p

5 komentarzy:

  1. Hej Violetka, piękne sa Twoje masosolne damy, podziwiam!!! I fajnie, ze na blogspocie jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. PięŻne jak zawsze, a po polakierowaniu wiele zyskały... szczegolnie panna "cotonieja" czyli Marta. BOSKA

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekipa do zadań specjalnych :)
    No i wreszcie można komentować! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Spinka...i o to mi chodziło..moje własne Aniołki Charliego ;p Tylko coś im współpraca nie leżała i szybko sie rozstały..każda mieszka gdzieś indziej..

    OdpowiedzUsuń
  5. niezależna i wolna Marta... to mi się podoba :D

    wszystkie są cudne :)

    OdpowiedzUsuń