Lauro dzisiaj tak specjalnie dla Ciebie, wedle życzenia Mimi i jej najlepsza przyjaciółka pod słońcem..oczywiście tuż za Mamą i Babcią ;p
Obie jesteśmy od wczoraj chorusie, ale dobre samopoczucie nas nigdy nie opuszcza, dlatego zapraszamy na film pt.: "Mimi, Bercia i Chrupek"
1. -Hej Bercia spójrz, chrupek...może by go tak..no wiesz...ja chrupki bardzo lubię :)
- Ja też chcę, ja też!!! Świnki lubią chrupki :D
2. - O nie! Bercia, ale ten chrupek jest tylko jeden...a my dwie :(
3. -Czekaj, czekaj....chyba mam pomysł!
- Hurrraa!!! Mimi ma pomysł!
4. - Trochę tu pociągnąć, trochę wygiąć....hmm...odkruszyć...
- Mimi długo tak jeszcze będziesz?
5. - Poczekaj, daj mi się skupić....
- Ojej, ojej juz prawie !!!!
6. - Udało się! Bercia! Udało się!!!
- Jupi, odtańczmy taniec radości :D
7. - No dobra Bercia, to którego wybierasz?
-Tego dłuzszego poproszę...
8. -OK. Niech Ci będzie, ale w takim razie ja dorobię sobie jeszcze jednego!
I pamiętaj trzymaj chrupka, nie baw się nim i jedz tak, żeby się nie uŚWINIĆ ;p
9. - Dziękuję Mimi, pyszne było! Jesteś moją najlepszą przyjaciółką :*
- Nie ma sprawy, ja Ciebie też kocham Berciu!
No i jakby to powiedział mój kochany Braciszek..."trochę mnie poniosło" ;p
Cudnie Cie poniosło!:) Mimi słodziutka-jak ten podzielny chrupek, gdyby go polać czekoladą.
OdpowiedzUsuńA Bercia bardzo zaradna-wiedziała, kiedy się przysiąść:) Miłego popołudnia*
Dziękuję, dziękuję :* Przekazałam Mimi i Berci wszystkie miłe słowa :D A oczka..to ma za Tatusiem..w ogóle jest cała za Tatusiem :)
OdpowiedzUsuńcudne :) ubawilam sie setnie :)
OdpowiedzUsuńHmm...no tak, nie bedę taka skromna i dopiszę jeszcze, że Córeczka ma za mną wdzięk, kobiecość, wrodzony optymizm, nieodparty urok osobisty...no i jeszcze coś....bo gdyby nie to to byłaby Stasiem ;p
OdpowiedzUsuńO rany! Zapomniałam wspomnieć jeszcze o talencie aktorskim hihi ;p
OdpowiedzUsuńVajolet, normalnie mnie rozwaliłaś!!! Gites malina pod każdym względem. No i samo życie :D
OdpowiedzUsuńJa mam rocznego siostrzeńca Franka- nieustające źródło radości wszelakich i 8-letnią Karolę (moja chrześnica, frankowa siostra). Tematy chrupkopodobne mi nie obce :)
Czekam na kolejny odcinek ;)
No i przesyłam duuużo ciepłych myśli dla przeziębionej Rodziny!!!
Czy ja tu widzę nowe ptasiorne tło??? Jeśli nie, to chyba powinnam się wyspać ;)
OdpowiedzUsuńBuzia :*
Z chęcią stworzymy kolejne odcinki naszego filmiku :D Pomysłów to raczej nie brakuje...ciekawe czy ona za mną taka postrzelona będzie ;p
OdpowiedzUsuńa co do ptaszorkowego tła, to kochana spać dzisiaj nie musisz, bo faktycznie zalęgły się takowe na moim blogu! Jakoś tak zmiany potzebowałam... :)
Oj, niechaj Potomkini w Matkę się poda, wyjdzie Jej na zdrowie i ludzkości na chwałę :) A tak zupełnie poważnie, to jesteście po prostu pozytywne Kobiety! Więcej Takich!!!
OdpowiedzUsuńByk, ratunku byk!!! Do Matki się poda!!! Tak ze staropolszczyzny być miało!!!
OdpowiedzUsuńSpinka...UWIELBIAM CIĘ WIESZ :** :D
OdpowiedzUsuńTo się nazywa prawdziwy fotoreportaż :)
OdpowiedzUsuń