Chciałam się Wam wytłumaczyć z tego, że jeszcze nie pokazuję Miriamkowgo pokoju mimo, iż dywanik już zakupiony :)
Jak się okazuje wciąż wpadają mi do głowy nowe pomysły i ciągle coś nowego tworzę :) Ostatnio na ruszt poszły Tildowe serduszka ze skrzydełkami i Misia z truskawkami :)
Oprócz tego Mój ukochany K. tworzy jeszcze specjalny regallik na książeczki,...już nie mogę się doczekać efektu!!!
Swoją drogą, to cieszę się, że Mimi jeszcze nie umie mówić, bo mogę wszystko robić zgodnie ze swoim gustem hihi. Najwspanialsze uczucie jest jednak wtedy, kiedy widzę jak bardzo Mimi podoba się jej pokoik i jak świetnie się w nim czuje...może odziedziczy po mnie zamiłowanie do pięknych wnętrz :p A piękny oznacza dla mnie jedyny w swoim rodzaju, oryginalny i dopracowany do ostatniego szczegółu :) Dlatego pozwólcie, że jeszcze nad Miriamkowym Królestwem popracuję ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!!
Oto Misia i jej upolowane Truskawki :) Misia szyta jest specjalnie jako uzupełnienie dla konika i Onieśmielonej Anielicy. Kompletnie mi się nie podobała, ale K. się nią zaczwyca, więc i ja powoli się do niej przekonuję ;p
Po sznureczku do kłębka. Miło mi poznać Twój blog. A córcia na zdjęciach po prostuuuu... jestem oczarowana! Misia, serduszka ze skrzydełkami - zachwycające.
OdpowiedzUsuńchyba na równi z Wami i Mimi czekam na ten kolorowy pokoik :))
OdpowiedzUsuńna lalki i inne cudeńka to się nie porywam, ale taką truskawkę to bym może spróbowała uszyć... wg jakiego wzoru to szyjesz?
Och Kochanieńka, same ślicznoty popełniłaś. Wobec zaistniałych okoliczności, Twoja nieobecność zostaje usprawiedliwiona. (((:
OdpowiedzUsuńBuzia. (:
ale śliczniutkie te serducha!!! oj zazdraszczam Mimi takowego słodkiego pokoiku....ja z moim małym mistrzem jesteśmy w jednym...:)...i czekam z neicierpoliwością na efekt końcowy pokoiku!!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękności Aniołku!!! O guście podobno się nie dyskutuje, ale ja swoje zdanie wyrażę: Masz nieprzeciętny:) A zachwyt nad misiem Pana K jak najbardziej podzielam! Buziaki***
OdpowiedzUsuńJestes niesamowita ! Mimi ma wspaniałą mamę :)
OdpowiedzUsuńO, jak cudownie!!! Mimi na pewno będzie do Ciebie podobna, czego jej i Tobie życzę
OdpowiedzUsuńBeautiful, beautiful hearts!
OdpowiedzUsuńLovely ideas, as usual.
Bye,
Lúcia
Fantastyczne serducha :)
OdpowiedzUsuńcudne skrzydkaki!
OdpowiedzUsuńogromnie mi się podobają!
piękne są twoje rzeczy!
Przepiekna jest misia! Czego ty od niej chcesz???? Widze, ze materialy z candy nie marnuja sie ;)
OdpowiedzUsuńVioletko,dziękuję za wpis pod moim postem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że dzisiejsze szczepienie będzie dla córeczki jak najmniej bolesne.Nas też to czeka niebawem...
Chciałam jeszcze dodać,iż jestem pod wielkim wrażeniem tego co tworzysz.
Również jestem zafascynowana Tildą i właśnie zaczynam stawiać pierwsze kroki w szyciu skrzydełek i serduszek Tildowych,ale bardzo daleko mi do Ciebie.
Chciałabym kiedyś uszyć króliczka dla córeczki,zobaczymy czy się uda...
Jeżeli miałabyś czas to może podesłałabyś mi jakieś wskazówki na maila:paula_71@gazeta.pl
Pozdrawiam serdecznie,moc uściskow dla Mimi.
Znów piękności na Twoim blogu- czuję, że ten pokoik nie będzie takim zwykłym pokoikiem :) Dopracowujesz go z każdej strony- dbając o najmniejsze detale a do tego wypełniasz je takimi cudownościami:) Tylko podziwiać:) Pozdrawiam gorąco i ucałowania dla Córeczki :*
OdpowiedzUsuńZnów piękności na Twoim blogu- czuję, że ten pokoik nie będzie takim zwykłym pokoikiem :) Dopracowujesz go z każdej strony- dbając o najmniejsze detale a do tego wypełniasz je takimi cudownościami:) Tylko podziwiać:) Pozdrawiam gorąco i ucałowania dla Córeczki :*
OdpowiedzUsuńZnów piękności na Twoim blogu- czuję, że ten pokoik nie będzie takim zwykłym pokoikiem :) Dopracowujesz go z każdej strony- dbając o najmniejsze detale a do tego wypełniasz je takimi cudownościami:) Tylko podziwiać:) Pozdrawiam gorąco i ucałowania dla Córeczki :*
OdpowiedzUsuńVioletko, ja też w trakcie remontu dziecięcego pokoiku. Moje dwie młodsze córki zamieszkały razem, a ja odświeżam, a właściwie zupełnie przeobrażam ich królestwo. pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog - czeka wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuję za wszytskie miłe słowa!!! No i za wyróżnienie!!!! :)
OdpowiedzUsuńPaula obiecuję przesłać Tobie parę ciekawych rzeczy :)
Misia jest fajna ,taka zawadiacka!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za pokoik,na pewno będzie super.
Ciekawa jestem niesamowicie tego pokoiku. Ozdoby do niego wyglądają bosko, więc na pewno będzie wyjątkowym miejscem :)
OdpowiedzUsuńA Misia jest sympatyczniasta - nie mam pojęcia, co Ci w niej nie pasuje ;)
Pozdrawiam cieplutko!
Fantastyczne serducha...a Misia mnie rozłożyła wręcz na łopatki:))))
OdpowiedzUsuńChyba naprawdę zacznę lubić tą Misię :p Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię sobie wyobrazić, co też w tym pokoiku będzie. Na pewno cudnie!
OdpowiedzUsuńI nie czepiaj się Misi. ;> Jest niezwykle sympatycznym stworzonkiem. :D