niedziela, 5 kwietnia 2009

Palmowa Niedziela...

Wielki Tydzień rozpoczęty!
No i nadszedł w końcu czas, kiedy robi się świątecznie na blogu, ale nie tylko tutaj...
Dzisiaj od samego rana miałyśmy z Mimi bardzo miły dzień :) Mimi w kościele dostała od księdza niespodziankę :) Okazało się, że była ona najmłodszą wierną, która przyszła ze swoją wielkanocną palemką. Oprócz tego przez całą mszę sama trzymała ją w rączce i nawet na chwilkę nie wypuściła. Wyglądała uroczo...zwłaszcza, ze palma była sporych rozmiarów! Za to właśnie dostała pięknego gipsowego baranka, który będzie kiedyś wspaniałą pamiątką :)



No to porozczulałam się troszkę i teraz przechodzę do rzeczy :) Jako, ze na wszystkich blogach pojawiają się wielkanocne ozdoby, to ja też pochwalę się, co wymodzilam ostatnio!
Na komodzie w naszym V(f)ioletowym saloniku stoi pierwszy tegoroczny stroik.
Wazon wykonałam oczywiście z papierowej wikliny, ozdobiłam wstążkami, a na baziach wiszą ręcznie szyte jajeczka z kokardkami :)



koszyk z kokardką...oczywiście V(f)ioletową



V(f)ioletowe jajko




A ten zestawik wykonałam w prezenie dla pewnej pani, która niedawno nam pomogła :)





3 komentarze:

  1. Oj trudno było zdjęcie barankowi zrobić, bo Mimi czuła się bardzo przywiązana do niego i jakoś tak nie miała ochoty oddawać go w moje ręce...i bidulka miała rację, bo jej wyrodna Mamusia zabrała, obfotografowała barana i już nie oddała ;p stoi sobie przy wazoniku, a Mimi wygląda na to , że już znalazła nowego ulubieńca w postaci swojej ukochanej Świnki Berci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale u Ciebie świątecznie! Zazdroszczę takich pięknych dekoracji

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie pamiątka, będzie :)
    Fajny pomysł z jajeczkami :)

    OdpowiedzUsuń