Pierwsza zabawa, do której zaprosiła mnie Monia, to blogowa 4-ka! Mam się teraz zwierzać, więc proszę o pełne skupienie i zapraszam do czytania ;p
4 miejsca, w których mieszkałam:
- Bydgoszcz -Fordon, najlepsza dzielnica tego miasta ;p
- Kapuściska - też miła, ale to nie to samo co Nowy Fordon (pozdrowienia dla wszystkich czytelników z Bydgoszczy :* )
- Potulice...moja ukochana wioska :))))))))
- hmmm.....i teraz to już nie mam co napisać, a miało być 4 ;p
4 miejsca do których lubię wracać:
- do naszego domku!
- do domu rodzinnego
- do domu mojej babci, gdzie zawsze jest niesamowicie gorąco i gwarno, a dziadek sypie dowcipami jak z rękawa :)
- na działkę moich rodziców, gdzie mam namiastkę mieszkania w domu z pięknym ogrodem
4 ulubione potrawy:
- naleśniki w każdej wersji...będę nieskromna, ale najlepiej robione przeze mnie :)
- kofta indyjska...jamiiiiiiii
- pizza :)
- WIGILIJNE PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI!!!!!!!! (no i mam problem, bo zgłodniałam od tych rozmyślań nad ulubionymi daniami..)
4 potrwy, których nie lubię:
- kazde mięso, w którym znajdę "coś białego" ;p
- ryby, w których znajdę choćby najmniejszą ość ( o rany...jakaś taka rozmanierowana jestem!!!)
- wszelkiego typu owoce morza
- flaki......za samą nazwę ;p
4 pasje, hobby:
- wszelkie "hendymendy"
- praca z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym
- muzyka
- fotografia - ostatnio się pojawiła :)
4 miesjca, które zwiedziłabym, gdybym miała taką możliwość:
- całą Polskę!
- Ziemię Świętą
- Szwajcarię
- Indie
4 seriale, programy, które lubię:
- niestety nie wymienię zadnego, bo nie oglądam TV.... o przepraszam, jest jeden taki program "Boso przez świat" Cejrowskiego
- za to uwielbiam program 3-ci Polskiego Radia ;p
4 miejsca pracy:
- szkoła językowa, gdzie prowadziłam kurs angielskiego dla trudnej młodziezy ;p
- mieszkanie pewnej niesamowicie sympatycznej rodziny, gdzie spędzałam czas z pewną młodą damą, za którą swoją drogą juz bardzo tęsknię, a ona pewnie mnie nie pamięta :(
- apteka, kórą miałam za zadanie jak najlepiej rozreklamować :)
- no i szkoła, miejsce w którym realizuję swoje pedagogiczne powołanie :D
4 rzeczy, które chciałabym zrobić/przezyć:
- przeprowadzkę do naszego własnego domku pod lasem..
- zobaczyć i posłuchać "Upiora w Operze" na żywo!
- wejść do księgarni i tak po prostu, bo mam na to ochotę, bez zbędnego zastanawiania się kupić sobie ksiązkę, na którą miałabym aktualnie ochotę..
- załozyć własną kawiarnię artystyczną - promującą rękodzieło wszelkiej maści oczywiście :)
4 ulubione filmy:
- "Upiór w Operze"!!!!!!
- "Moulin Rouge"!!!
- "Jak w niebie" - ale ten szwedzki...niesamowity film!!!
- wszystkie filmy Jana Jakuba Kolskiego, które kocham!!!!!!!!
4 ulubione zespoły muzyczne / wykonawcy:
- Anna Maria Jopek
- Katarzyna Nosowska...."tak dziwnie patrzy mój pies...."- szaleję za nią! :D :D :D
- Oliver Shanti - polecam całym sercem!
- No i nie umiem się zdecydować kogo wybrać, więc napiszę po prostu JAZZ!
4 rzeczy, które robię po wejściu do internetu:
- zagladam na swoje blogi
- zaglądam na ulubione blogi
- sprawdzam pocztę
- klikam na Pajacyka
4 osoby, które zapraszam do dalszej zabawy:
To się rozpisałam ;p Ale na tym nie koniec, bo jeszcze w jednej zabawie pozwoliłam sobie wziąć udział....Podaj Dalej u Rachel :)
Zasady:
1. Musisz posiadać własnego bloga.
2. Pierwsze 3 osoby, które zostawią komentarz pod tym postem otrzymają ode mnie mały, ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni.
3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym 3 osobom na prezent od Ciebie.
4. Kazdy blogowicz moze uczestniczy 3x w takiej zabawie!
No to czekam na wasze komentarze :) obiecuję,że włoze wiele serca w upiminek ;p Mam nadzieję, że chętni będą :)
p.s. wiem, ze dzisiaj juz za duzo napisałam jak na jeden raz, ale dodam jeszcze tylko, ze Mimi musi dalej dostawać zastrzyki :( oskrzela wciąz chorusie :( , ale uwaga, uwaga, najlepsze na koniec...... MIMI DZISIAJ PRZEWĘDROWAŁA W POZYCJI PIONOWEJ, NA SWOICH DWÓCH NOGACH PRZEZ POŁOWĘ POKOJU!!!! i to kilka razy!!! A Mamusia pieje z dumy i zachwytu nad swoją pociechą hihihihi :D :D :D
Brawo MIMI!!!
OdpowiedzUsuńBrawo Niezapominajka!..czekam na maila z adresem :)
OdpowiedzUsuńBrawo dla dziewczynki!!! Moja Jagna bardzo pozno zaczela chodzic, ale za to jak wstala to od razu chodzila jakby to od dawna robila.
OdpowiedzUsuńA co do zabawy to dzieki za zaproszenie! Tylko dlaczego trzeba tyle pisac????
Calineczki dotarły całe i zdrowe:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne...a karteczka cudna :)
Dziękuję bardzo :)
pozdrawiam * - Peninia
Niezapominajka, Marysia i Pienina gratuluję!!! :) Czekam na Wasze maile z adresami, a wy czekajcie na niespodzianki ;p
OdpowiedzUsuńWitaj Violetko! Ciesze sie ze Calineczki juz na miejscu! Mam nadzieje ze nie tylko przez grzecznosc piszesz, ze sie podobaja;) Mam prosbe - moze Tobie uda sie im "ustrzelic" jakas sensowna fotke, bo na moich zdjeciach jakies takie niewyrazne powychodzily:( Postaram sie do jutra umiescic je na blogu:) (ja wciaz czekam na Calineczki dla mnie!)
OdpowiedzUsuńOczywiscie pozdrowienia i usciski dla slodziutkiej Mimi!
Dziękuję za zaproszenie do zabawy! Oj, dałaś mi do myślenia!!! Pozastanawiam się, pomyślę....
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Mimi - za szybki powrót do zdrowia i pierwsze samodzielne kroki :)))
z tych postów to nie wiem czy sie załapałam jako ta trzecia...hi hi:)
OdpowiedzUsuńjak napiszesz mi adres, to się załapiesz ;p
OdpowiedzUsuń