poniedziałek, 23 listopada 2009

Macierzyństwo :)

Dzisiaj o macierzyństwie będzie...krótko, zwięźle i na temat...

Z dedyacją dla mojej ukochanej córeczki!

Bo takie chwile są najcenniejsze........







Wiem, wiem powinnam się zająć świątecznym szyciem, ale musiałam...po prostu musiałam :) Króliczka ma ponad 40 cm i na komodzie wygląda świetnie...przynajmniej dla mnie :)


A od jutra zaczynam przygotowania do świąt :) obiecuję hihi :)

42 komentarze:

  1. AAAAAAAAleż piękne!!! Pozdrawiam,Maja

    OdpowiedzUsuń
  2. Violetko ! Pieknie wyglądają te krolicze uściski.Sama chciałabym takiego mieć .
    Pozdrawim i napewno bedę zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne, przecudne i chyba se skopiuję pomysł, ino jak ja zmieszczę na jednej Króliczej Mamie trzy Króliki ??? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej!
    Jakbym widziała siebie i Milę... Jeno z ta różnicą, że moja Królisia (20kg) dusi mnie za szyję aż dech zapiera i jeszcze się oplata nóżkami...
    Piękności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Violetko, wzruszyłam się... piękna ta Króliczka z maluszkiem :) I jaka dbałośc o detale, cudo !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również się wzruszyłam...
    Piękną mamę z córeczką uszyłaś,jest w nich tyle ciepła i słodyczy.
    Bezcenne są chwile,kiedy nasze dzieci przytulają się do nas...

    Pozdrowienia cieplutkie dla Ciebie i Mimi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne :"") , faktycznie patrząc na Twoje dzieło łezka kręci się w oczku . Macierzyństwo to piękna sprawa , dla mnie osobiście jest to cud ..... To niesamowite jak pięknie to ujełaś za pomocą materiału i igiełki ... To jest niewątpliwie talent .
    Pozdrawiam stokrotnie .

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj śliczna rodzinka... A Tatuś Król, gdzie? (((:

    OdpowiedzUsuń
  9. cudnie wyglada nie tylko na komodzie :) Bo i na zdjeciu zachwyca!!! Wspaniala krolicza mamusia :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Violetko to jest CUDO!!! I piszę to nie tylko ze względu na tematykę ( jakże poruszającą :D) ale wykonanie, nastrój, dbałość o detale ( te agrafeczki pospiesznie wpięte, te rozrzucone klamerki do bielizny.... mmmm...), jednym słowem jestem pod wielkim wrażeniem!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne i bardzo pomysłowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Boskie...... a Wiesz, że i ja uszyłam takie malutkie króliczki??? Są takie słodziutkie.

    No a Twoja mamuśka jest przecudna i to maleństwo takie wtulone.....
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Oh przeurocze :-)
    Od razu pomyślałam o moje córeczce-ostatnio wcale nie takiej słodkiej ;-)- ale przecież najdroższej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeee, ale rozczulająca para króliczków :)) Piękna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Viola one są cudowne! Nic dodać nic ująć, po prostu łapią za serce!

    Aha, zapomniałabym- co z art-wymianą, zastanowiłaś się już?

    OdpowiedzUsuń
  16. Królicza mama z córeczką są wprost idealne! Takie dopracowane:) Podziwiam Twoje prace.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczne te wszystkie smaczki,dodatki i wykończenia..urocza scenka

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniała i wzruszająca :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Violetko jestem pod wrażeniem tak misternego wykonania!!!:)Nie dość, że motyw macierzyństwa jak najbardziej spełniony to z taką dbałością o każdy szczegół:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Królicze uściski super. A misterna robota zachwycająca!

    OdpowiedzUsuń
  22. Violetko jestem pod wrażeniem...Twoje prace są wspaniałe i urocze!!!Tak dopracowane...cudo! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Coś pięknego!Napatrzeć się nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  24. serdecznie zapraszam po wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowne!! aż się wzruszyłam...

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaka rozczulająca scenka :))
    normalnie chwyta za serce.
    Podoba mi się u Ciebie, będę częstym gościem :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Violetko pięknie pokazałaś mamę ze swym dzieckiem.
    Dziś na onet.pl przecztałam koszmarne wiadomości - nie rozumiem jak można zagłodzić własne dziecko. Niee rozumiem i buntuję sie przeciwko złu wyrządzanemu dzieciom. To takie niewinne istoty

    dorota

    OdpowiedzUsuń
  28. Wzruszające ujęcie tematu, niech wyróżnienie, które czeka na Ciebie na moim blogu, będzie wyrazem mojego podziwu dla Twoich prac:)))
    To tak oficjalnie, bo wiem, że już je odnalazłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Wioletko - a ja właśnie za to lubię Twojego bloga :) a to co robisz dla swojej córeczki :) Fajna z Ciebie mama ;)
    A scenka królisiowa nie dość, że wzruszająca to jeszcze tak pięknie uszyta, te detale i dobory materiałów :D świetne!

    P.S. Czemu na drugim blogu z Mimi nie ma nowych zdjęć? ja się buntuję! ;)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hi my dear,
    This is so lovely and charmming.
    I love it.
    Bye and have a
    lúcia
    www.fazemosdeconta.comnice weekend,

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna króliczka i króliczątko - i jakie są duże!

    OdpowiedzUsuń
  32. CUDOWNE! CUDOWNIE WZRUSZAJACE I PIEKNE!

    OdpowiedzUsuń
  33. Tyle komentarzy i w kazdym z nich takie piękne słowa!!! dziewczyny dodajecie mi skrzydeł i niezłego kopa do pracy!!!! dziękuję za to, że jesteście!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne króliki, musisz być cudowną mamą, pełną miłości, dobroci i serca.

    OdpowiedzUsuń