Ja dzisiaj tak tylko w biegu, bo jakoś tak wyszło, że podczas realizowania kilku zamówień (o których już niedługo) poniosło mnie i uszyłam o dwie króliczki za dużo.... gdyby ktoś był chętny, to proszę bardzo :) :) :)
O takie są sobie dwie.....
Pierwsza jest bardzo delikatna i pastelowa...romantyczka z niej jak nic ;p Można ją przygarnąć tutaj
Druga jest bardzo wiosenna :) Znajdziecie ją tutaj
Na koniec dodam jeszcze..tak w odpowiedzi na Wasze komentarze, że mimo mojej fascynacji szarościami z v(F)ioletowego nie zrezygnuję i tak :P Nawte mój kochany K. stwierdził, że biel i szarości idelanie komponują się z wrzosami, fioletami i lawendami wszelkiego rodzaju :) choć teoretycznie na ścianie malinowy krzew mamy....., ale jakoś tak się składa, że takich malin to ja jeszcze nigdy nie widziałam :p
Miłego tygodnia zyczę...spokoju i zdrowia...... :)
Bo w ścianowych kolorach to nie o to chodzi co on erzeczywiście przedstawiają a żeby całkowicie klienta w błąd wprowadzać urokliwą nazwą ;DDD
OdpowiedzUsuńpanny królisie jak zwykle cudne pozdrawiam serdecznie
Jaj zwykle królisie są rewelacyjne!!! Swietne ta sunknia różana!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKróliczki są przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńSuper śliczne ,,obydwie,,..
OdpowiedzUsuńBuziaki
podziwiam twoje zdolności i ciepło twojego bloga...
OdpowiedzUsuńchce się do ciebie wracać...
Królisie śliczne jak zawsze :)Sukieneczki mają pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńwioletko prześlij mi wykroje króliczka "budu tiebia oczień rada"
OdpowiedzUsuńod dawna na nie choruje a niemam znowu tyle tkaniny żeby metodą prób i błędów próbować mozesz na mego maila jest na blogu
oh Violetka,
OdpowiedzUsuńyour blog is so nice I had to leavea comment so congratulate you on you ability and talent to make such wonderful rag dolls, bunnies and angels. absolutely stunning.
fondly
rita
Violu-oszalałam.Są cudne!Co jena to ładniejsza..........dumka (danka)
OdpowiedzUsuńFajna parka
OdpowiedzUsuńKrólisie boskie! A co do kolorór, szary w połączeniu z białym i fioletowym to mój ulubiony zestaw kolorów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudności :) Wszystkie Twoje prace to arcydzieła - jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńVioletko!!! JESTEŚ ANIOŁEM!!!
OdpowiedzUsuńSlodkie króloiczki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Rozkoszniaczki:)))
OdpowiedzUsuńWszędzie teraz mnożą się, jak to króliki:)))
królisie słodkie, ja tez zachorowałam i fizycznie i w sensie szarości. Kończymy remontować długi przedpokój i kupiłam na ściany dotyk mgły duluxa. u Decomarty się tym zaraziłam i tak mi sie chce już malowania że hej.
OdpowiedzUsuńA do szarości skomponuje sie wiele kolorków:P buziaki
Violetko, króliczki są piękne i mają śliczne sukienki, pięknie dobrałaś tkaniny i kolory, jak zwykle zresztą :-)
OdpowiedzUsuńVioletko królisie słodkie i pięknie ubrane:)Śliczniutkie po prostu :)Promyki słonka posyłam:)
OdpowiedzUsuńCudne są!:)
OdpowiedzUsuńPo prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńUrocze te sierotki :)
OdpowiedzUsuńSzarości faktycznie dobrze się komponują z lawendami.
Pozdrawiam serdecznie
beautiful work
OdpowiedzUsuńJa królikami zachwycam się zawsze i podziwiam szczerze :)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam serdecznie i pięknych radosnych Świąt życzę!